czwartek, 26 maja 2011

męczący czwartek ; >

Hej dziubki ; *
ufff co za męczący dzień....
Od dwóch dni nie byłam w szkole, jutro też nie ide haha.Dzisiaj urzędowalyśmy z Kiką i
Anastazją w ogródku od rana, nawet powiem wam, że nogi mi sie opaliły ; >.Później niestety
 musiałam jechać do ortodonty i inteligentnie wybrałam się na rowerze.Ooo....ten dziad bez przerzutek
 mnie tak wykończył, że jak już dojechałam to panu Marcinowi(dentyście) oznajmiłam, że zostaje
na noc bo nie dam rady wrócić haha.No ale jakoś mi sie udało haha.
Co więcej powiem wam, że nie było tak źle bo 2 dni temu wybrałam się z Tomaszem na rower i
to dopiero było.Dojechaliśmy do Tyńca, tyle ,że byłam najwolniej jeżdżącym i wymęczonym rowerzystą
na całej trasie haha.Poza tym jutro miałyśmy jechac na 18 ale chyba jednak sie nie wybierzemy i
pójdziemy do rynku, w sobote lub niedziele wbijamy do Kacprusia (haha), a w środe jest dzień dziecka i
nie mamy lekcji uuhuhu ! ; )

Wszyskim mamą wszystkiego najlepszego, a jak ktoś z was jeszcze swojej nie złożył życzeń to już lecieć to zrobić! ; )





















A i zapomniałabym, zostałam wkręcona przez http://w-szponach-marzen.blogspot.com/ , http://spacer-po-umysle.blogspot.com/  oraz http://niezalezna.blogspot.com/  do zabawy sunshine award, za co bardzo dziękuje dziewczyny ; *















Zasady Sunshine Award :)

1. Podziękować za wyróżnienie.
2. Zamieścić link do bloga osoby, która Cię wyróżniła.
3. Wkleić logo wyróżnień.
4. Przekazać nagrodę do 10 blogów.
5. Zamieścić linki do tych blogów.
6. Powiadomić nominowane osoby.
7. Stworzyć listę rzeczy, które czynią Cię szczęśliwą


Blogi którym przekazuje nagrodę :
1) http://www.amarse-k.blogspot.com/
2) http://ankyls.blogspot.com/
3) http://za-wysoko.blogspot.com/
4) http://dalenaxraccoon.blogspot.com/
5) http://fashion-kaqueen.blogspot.com/

Lista rzeczy które mnie uszczęśliwiają :
1) bliskość rodziny i przyjaciół
2) widok uśmiechu na twarzy moich bliskich
3) upalne, wakacyjne dni
4) szalone i  śmieszne przygody z Kiką
5) świadomość realizaji marzeń po liceum
5) prezenty (haha)

niedziela, 22 maja 2011

u-la-la-la

Oj dawno mnie tu nie było....
Wkońcu zrobiło się upalnie i nie trzeba ubierać tony ubrań na siebie !
Wczoraj z Kiką spędziłyśmy miłe popołudnie u Kacpra, co może powrórzymy w przyszłym tygodniu.
Swoją drogą czas nas nagli i ach....trzymajcie za mnie kciuki w piątek! ; )


D-Why - Animal from Ian Rex Arrow Wolfson on Vimeo.

poniedziałek, 9 maja 2011

Almost Lover



Weekend majowy minął, poniedziałek już prawie dobiega końca, a za równe 3 tygodnie
 będe gdzieś w Pradze czy Bratysławie czy gdzieś tam gdzieś ; ).Uhuhu.....teraz pozostaje się
 tylko sprężyć i wyciągnąć jakieś przyzwoite oceny na koniec roku.Swoją drogą próbowałam
 swoich sił w tegrocznych maturach, szczerze powiem, że myślałam iż z moją wiedzą
jest gorzej, ale jednak nie było tak źle.
A wam, tegoroczni maturzyści jak poszło? ; )

środa, 27 kwietnia 2011

środowo-środo-wo

Ochh jak mi się nie chce wracać po tym wolnym do szkoły....
A jeszcze tydzień temu chciałam bywać w niej nawet w święta haha.Tak to jest jak sie człowiek rozleniwi.
Swoją drogą tak gadam, gadam a w szkole i tak dzisiaj nie byłam, gdyż z Kiką (oczywiście już prawie przy szkole) zniechęciłyśmy się do reszty ; ).
No i tak...byłyśmy tu i tam, widziałyśmy się z pewnymi osóbkami, troszke wypiłyśmy i tak poszłyśmy do Marty na korki z ang.Mh....miała z nas ubaw dziewczyna ; ).

No ale jutro czwartek, sprawdzian z woku mnie czeka a jeszcze kompletnie nic nie zrobiłam i zaraz muszę coś ogarnąć, 2 zastępstwa i o 13.20 do domku.
No a wieczorem - biegamy.


niedziela, 24 kwietnia 2011

wielkanoc



Ajć.... nie złożyłam Wam życzeń świątecznych....więc chociaż mam nadzieje, że święta mijają Wam radośnie i rodzinnie.
No...ale na jutro moge życzyć mokrego jutrzejszego poniedziałku ; >.
Ja już się szykuje na wodną wojnę z moim bratem haha.


czwartek, 21 kwietnia 2011

I like, I like...nanana

Ach dziubeczki ; *
Co to za piękna, wręcz upalna pogoda zawitała do Krakowa !
Będąc dzisiaj na zakupach w poszukiwaniu prezentu dla mamy, myślałam, że upiekę się  na kurczaka i tyle po mnie ostanie haha.
No tak....dzisiaj zorganizowałyśmy sobie z Kiką miłe, kolacyjne spotkanie na balkonie ;>
Jutro natomiast wybieramy się do jej babci, a po jutrze prawdopodobnie wybieram się na wycieczke rowerową z Tomaszem...
Tak, już widze jak gdzieś dojedziemy haha...

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

16.30

Witam kochani.
Ach co za weekend, niby troche go sobie przedłóżyłam ale był nudnawo-męczący.
W piątek nie byłam w szkole.Z rana zajmowałyśmy się z Kiką jej siostrą, a później
 pojechałyśmy do ikei.Popołudniu miałyśmy się umówić na kolacje ale nie wyszło, za to
 pod wpływem nie wiem czego stwierdziłam, że zetne włosy.Tak też się stało i generalnie jestem
 zadowolona z efektu, a przynajmniej staram sie być haha ; ).
No tak, cały weekend przeleżałam chora w łóżku.Sobote prawde mówiąc przespałam, jedynie
 kolo 19 odwiedziła mnie Kika i ku naszemu zdziwieniu po 7 miesiącach odezwał sie do nas Aro i to
z Norwegii ; ).
Dzisiaj także siedze sobie w domu i kuruje się całkowicie, przy okazji ominął mnie tragiczny
sprawdzian z matmy i wstawanie o 5.25 ; )
Swoją drogą niebawem święta, później wolne związane z maturami no i pare tygodni
 do czerwca a co za tym idzie - wakacje.Już nie mogę się doczekać, zwłaszcza jeżeli
 wszystko pójdzie zgodnie z planem i znowu pojadę do stanów ; )).