Aj ludzie, niby 2 tygodnie wolnego ,a jak patrze na zblizajacy sie tydzień to każdy dzień zaplanowany i takim oto sposobem dobrniemy do sylwestra który jest kompletnie nie zaplanowany i znowu wrócimy do szkoły.
Już nie mogę doczekać się poniedziałku z Kiką i Kacprem oraz wtorku iii czwartku gdyż będe zmieniać gumki w aparacie w towarzystwie Kiki i Tomasza no i pewnego, nieustalonego jeszcze dnia kiedy to zrobimy wieczorek dla Tomasza w podziękowaniu za jego prezenty świateczne ;).W sumie nie wiadomo gdzie on się odbędzie...może w naszej ukochanej spelunie? ; >
Bardzo się cieszę że się udało :)
OdpowiedzUsuńKurcze ale masz porządek w szafie, aż pozazdrościć.
współczuje aparatu , ja mam zdejmowany ale noszę go już 5 rok i niedługo mi zdejmą. z efektów jestem bardzo zadowolona, jak patrzę na zdjęcia na moje okropne zęby to teraz są śliczne ;]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam kamila .
no własnie to jest przykre, ze z roku na rok, ta cała magia gdzies znika...:(
OdpowiedzUsuńświetna szafa :) masz aparat na zębach?
OdpowiedzUsuńhehe, ja też mam! ale prawie od roku - już mi się znudził xD :))
OdpowiedzUsuńheej! ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mój blog yosoyloca! ;D
ja juz postanowiłam, ze taka zorganizuje. jak bede miała swoje dzieci ;];]
OdpowiedzUsuńJaki porządek. Ja też muszę się wziąć za sprzątanie szafy.
OdpowiedzUsuńtyyy, jak do tego doszłaś ;)?
OdpowiedzUsuńjak poukładane w szaaaafie :D jakie gumki teraz? XD
OdpowiedzUsuńale jestes ladna;d swietne zdjeci to z swiatelkami ;P
OdpowiedzUsuńZazdroszcze porzadku w szafie :))
OdpowiedzUsuńJesli interesujesz sie moda to zapraszam na: http://www.my-name-is-audrey.blogspot.com/
xoxo