19.52

Tak więc.Wczoraj z Kiką poszłyśmy na małe zakupy.Na biegu zakupiłyśmy pyszne rzeczy na naszą upojną noc z Oldżą.Zakupiłam sukienkę w której jestem zakochana haha, no i popędziłyśmy na tramwaj lini 8  w którym była już Olga.Zostawiłyśmy zakupy u Kiki, pogadałyśmy z Elą która przestrzegała nas przed złem tego świata i zabroniła rozmawiać z  nieznajomymi haha.

Na przystanku zjadłyśmy chipsy - "70% mniej tłuszczu" ii pozniej szukałysmy jakies odpowiedniej dla nas miejscówki .Niestety, nie znalazłysmy dogodnego miejsca, chodź pewnien kelner zapraszał nas do jakiejś wykwintej restauracji ;>.Następnie stwierdziłysmy ,że prędzej czy później i tak wylądujemy w "Sieście" więc udałyśmy się na nogach (-.-) do rynku.Idąc tak, bardzo późną porą, Olga nauczyla nas "samoobrony" przed potencjalnymi gwałcicielami.Unikałyśmy ich wzroku, głowa w dół i niestukałyśmy obcasami ;>.
W końcu dotarłyśmy do "Siesty" znalazło się dla nas miejsce.Oldze chciało się siku ale bała się iść gdyż po pierwsze nastraszyłam ją gwałtem w łazience i brakiem pomocy z naszej strony iiiii wzroku dziwnej pani w ciemnych włosach ;D.Później jednak towarzystwo się zmyło i dzielna Oldża mogła udać się do łazienki.
Przesiedziawszy jakieś 2 godziny poszłyśmy na tramwaj.Dostałyśmy śmiechawy wchodząc po ciuchu do ciemności w Kiki domu.Później zrobiłyśmy sobie mega wypaśne łoże w salonie, zrobiłyśmy mega pyszną sałatke, wypiłyśmy kiśle, zjadłyśmy wafle i oglądnełyśmy super horror którego nazwy nie podam hahaha.

Noc jednak nie była taka super boo ja śpiąc w środku myślałam ,że się ugotuje i musiałam spać nieruchomo, Oldże wszystko bolało, a Kika jako jedyna wstała usatysfakcjonowana ;d.

  A i zapomniałam - > Kika ma nowe, turkusowe słuchawki xd.

  Poza tym zmienili nam podział godzin i co jest najciekawsze jest jeszcze lepszy niż poprzedni!